Czujesz coś do Crannyego?Ps.Można zadawać pytania do innych?
Hmm, na początku Cranny był bardzo nieznośny, ale pomógł mi gdy inni się ode mnie odwrócili. Chyba się zmienił albo znów udaje. Trudno go rozgryźć... Warto mieć takiego kumpla... być może coś z tego wyjdzie. Jest uroczy.
Odp na Ps:Przykro, ale nie. Zepsuło by to dalsze rozdziały. Po za tym chcę zachować trochę zaskoczenia ;)
No trudno...
Czujesz coś do Crannyego?
OdpowiedzUsuńPs.Można zadawać pytania do innych?
Hmm, na początku Cranny był bardzo nieznośny, ale pomógł mi gdy inni się ode mnie odwrócili. Chyba się zmienił albo znów udaje. Trudno go rozgryźć... Warto mieć takiego kumpla... być może coś z tego wyjdzie. Jest uroczy.
UsuńOdp na Ps:
UsuńPrzykro, ale nie. Zepsuło by to dalsze rozdziały. Po za tym chcę zachować trochę zaskoczenia ;)
No trudno...
Usuń